
Ktoś postanowił sprawdzić Pana Krzysztofa, który był zwycięzcą w konkursie. Ja tego nie zrobiłam, niestety. Mój błąd, biję się w piersi. Okazało się, że udostępnił on grafikę konkursową sporo po czasie, zapewne dopiero wtedy, gdy dowiedział się o swojej wygranej. Dodatkowo, wchodząc na nasz blogowy fan page zauważyłam, że ów Pan dopiero niedawno go polubił, a na pewno nie przed północą. Niestety, to dyskwalifikuje jego udział w konkursie, oraz wygraną. Niemiło, bardzo niemiło, ale nie będę tego komentować… Po prostu przykro mi bardzo. Zasady są po coś i na pewno nie po to, by je łamać. Gdybym sama go nie przestrzegała, moje wcześniejsze mówienie o nim, byłoby straszną hipokryzją. Mam nadzieję, że Pan Krzysztof się nie pogniewa i zrozumie swój błąd. Rozmawiałam z nim dosłownie przed chwilą i zdaje się, że tak jest.
Anonimowi dopatrują się czasem rzeczy, których ja nie widzę. Czasem i z ich wścibskości wychodzi coś dobrego. Ale i tak jest mi strasznie przykro i w związku z tym na plus dla Was, zmuszona jestem ogłosić nowego zwycięzcę w konkursie.
Gratuluję i czekam na kontakt!
gratulacje :)
Oj nie ładnie tak nie przestrzegać….
Gratuluję Pani Magdzie :D
gratulujemy
a ja po przeczytanu zwyciescy usunelam plakat z tablicy… wiec jesli cos znowu bedzie nie tak… informuje udostepniam go teraz ponownie bo poprzedni skasowalam
:)
nie ładnie, oj nie ładnie
Szkoda, że to nie my :( Ale zwycięzcy gratulujemy !
O Matko Kubusiowa!!! NIe mogę w to uwierzyć!!! Popłakałam się ze szczęścia!!! Po ciężkim dniu Takie cudne wieści!!!!! Nawet nie potrafię wyrazić mej radości!!!! Bardzo, bardzo dziękujemy!!!!!