Miss Caroline
  • HELLO!
  • MATKA TEŻ CZŁOWIEK
    • gadżety dla rodziców
    • macierzyństwo
    • matka też człowiek
    • moda
    • psychologia i psychiatria
    • samodzielne macierzyństwo
    • uroda
  • LIFESTYLE
    • podróże
      • Azja
      • Korea Południowa
      • może nad morze?
    • kultura
      • filmy
      • książki
      • muzyka
      • sztuka
    • HOME
      • kuchnia
      • praca zdalna i blogosfera
      • wnętrza
      • zdrowie
  • DIY
    • bullet journal
    • szycie
    • tutoriale
    • wydrukuj
  • PARENTING
    • biblioteka małego człowieka
    • dziecięte gadżety
    • moda
    • psychologia dziecięca i nastolatków
    • szkoła i nauka
    • zabawa
      • hobby
  • @
  • HELLO!
  • MATKA TEŻ CZŁOWIEK
    • gadżety dla rodziców
    • macierzyństwo
    • matka też człowiek
    • moda
    • psychologia i psychiatria
    • samodzielne macierzyństwo
    • uroda
  • LIFESTYLE
    • podróże
      • Azja
      • Korea Południowa
      • może nad morze?
    • kultura
      • filmy
      • książki
      • muzyka
      • sztuka
    • HOME
      • kuchnia
      • praca zdalna i blogosfera
      • wnętrza
      • zdrowie
  • DIY
    • bullet journal
    • szycie
    • tutoriale
    • wydrukuj
  • PARENTING
    • biblioteka małego człowieka
    • dziecięte gadżety
    • moda
    • psychologia dziecięca i nastolatków
    • szkoła i nauka
    • zabawa
      • hobby
  • @
dziecięte gadżety

Pieluszki wielorazowe Mila- na pomoc w odpieluszkowaniu.

17 kwietnia, 2014 2 listopada, 2022 Miss Caroline14 comments3177 views
Miało być pięknie, a przynajmniej taki miał być początek. Kuba miał skończyć magiczne osiemnaście miesięcy, miało zrobić się cieplej, miał zacząć siadać na nocnik, by załatwiać tam swoje potrzeby. Miał, miał, miał… Ale nie chce. Obraził się na nocnik i za nic nie chce na nim usiąść. Ani na jednym, ani na drugim (mamy dwa). Siada i od razu wstaje. A najlepiej to w pieluszce. 
Przemyślałam więc sobie całe to odpieluszkowanie i postanowiłam zrobić nieco ianczej, a magicznym gadżetem w całym procesie będą pieluszki wielorazowe. 

Pieluszki wielorazowe od zawsze były dla mnie czarną magią i to się nie zmieniło. Co prawda zgłębiłam trochę jej tajniki, ale nadal uważam, że to nie dla mnie. Nie dlatego, że są złe- przeciwnie. To świetne, naturalne i naprawdę bardzo, bardzo, bardzo ekonomiczne rozwiązanie. Ale? Ale ja nie mam cierpliwości. Do płukania, prania każdego wkładu. Wiadomo, łatwiej zwinąć pieluszkę jednorazową i wyrzucić ją do kosza.
Jednak w kwestii odpieluchowania Kuby wiem, że łatwiej będzie nam posłużyć się troszkę pieluszkami wielorazowymi, w których będzie biegał po domu i z pewnością będzie mu w nich bardziej komfortowo niż w jednorazówkach.  Dlaczego? Chociażby dlatego, że otulacz możemy rozpinać i zapinać do woli, nic nam się nie odklei, zawsze będzie się trzymać. 
Pieluszki Mila wraz z wkładami otrzymałam od firmy SIMED. Gdy tylko zobaczyłam zdjęcie otulacza w żyrafki i kurczaczki, nie mogłam doczekać się przesyłki. Na kilku zdjęciach poniżej postaram się pokazać Wam jak wygłada sam otulacz, oraz jak wygląda z włożonym do niego wkładem. Dzięki dużej ilości napów- możemy dowolnie manewrować pieluszką. Sprawdza się przy małym wierci-dupce. 

Wkłady do otulacza? Nie będę udawała, że się na tym znam, kiedy prawda jest zupełnie inna. Nie wiem jaki materiał lepiej nadaje się na wkład, ani który dłużej utrzyma uczucie suchości. O tym możecie poczytać na stronie producenta, do której odesłałam Was już wyżej. Dlatego opowiem Wam o tym, jak sprawdziło nam się to w praktyce.
 Otrzymałam trzy rodzaje otulaczy: 3-warstwowy (z microfibry), 4-warstwowy (trzy razy microfibra i bambus), oraz 4-warstwowy (bambusowy). Z pierwszego nie jestem zadowolona. Albo był to zbieg okoliczności, albo wkład się nie nadaje. Dlaczego? Po niespełna dwóch godzinach od założenia, wkład był cały przesiąknięty siusiami, otulacz też pozostawiał wrażenie wilgotnego.
 Ubierając Kubę na dwór włożyłam mu do pieluszki cztero-warstwowy wkład z bambusa. Po długim spacerze wróciliśmy do domu, zjedliśmy, potem jeszcze ja wyszłam z domu, zapominając o wkładzie. Chyba z przyzwyczajenia do jednorazówek- ponieważ nie zdarzyło nam się jeszcze nigdy, by po trzech godzinach pieluszka była przesiąknięta. Gdy po średnio trzech godzinach, przed Kubusiową drzemką wymieniałam wkład- zdziwiłam się nieco. Owszem, był lekko wilgotny, ale bez porównania do tego, co zastałam przy wkładzie z microfibry. Wkład z microfibry i bambusa, założyłam Kubie na drzemkę. Trwała ona krótko, ale zazwycaj w tym czasie w pieluszce ląduje najwięcej siusiów. Trochę się bałam, że pieluszka może przesiąknie, ale jak się okazało- niepotrzebnie. Więc bambus daje radę, chyba tu tkwi sekret.

Spodobało mi się, bambus mnie przekonał. Po raz kolejny utwierdziłam się w tym, że pieluszki wielorazowe są naprawdę fajną opcją. Jestem prawie pewna, że sprawdzą się u nas po raz kolejny podczas żmudnego procesu odpieluszkowania. Piszę prawie- bo staram się już niczego w życiu (oczywiście po za miłością do Kuby) pewna nie być, szczególnie w kwestii takich przyziemnych spraw. :)
Niemniej jednak polecamy!
||
SIMED
A Wy drogie Mamy? 
Korzystałyście z pieluszek wielorazowych podczas odpieluchowania? 
A może cały czas z nich krozystacie?

Miss Caroline17 kwietnia, 2014
previous story

My little Star!

next story

Macierzyństwo- co osiągnęłam dzięki Kubie?

you might also like

JAK ZATRZYMAĆ CZAS DZIECIĘCYCH WAKACJI?

17 kwietnia, 2014 2 listopada, 2022

BABY OPERA – MUZYCZNA PANDA POLECA SIĘ NA ŚWIĘTA

17 kwietnia, 2014 2 listopada, 2022

Przyjemne z pożytecznym – najlepsze prezenty na Dzień Dziecka

17 kwietnia, 2014 2 listopada, 2022

14 komentarzy

  1. Jinju aa pisze:
    17 kwietnia, 2014 o 00:58

    Moim zdaniem pieluszki wielorazowe są super, nawet nie tyle w odpieluszkowaniu co jeśli chodzi o komfort. Moja 5-miesięczna siostra ma problemy ze skórą i pieluszki te okazały się w pewnym sensie magicznym zakleciem. Pupka sie nie odparza, nie zostaje wysypka, czyli po prostu skóra oddycha. Minusem jest jedynie właśnie pranie wkładów, ale widzimy ten problem bo jesteśmy przyzwyczajeni do jednorazowych pieluch, a przecież nasze mamy stosując pieluchy tetrowe dały radę ^^

    Odpowiedz
    1. Mama Kubusia pisze:
      17 kwietnia, 2014 o 01:08

      O właśnie, zapomniałam napisać, że ważnym jest, że w takich pieluszkach skóra dziecka oddycha! :)
      Co racja, to racja- nasze mamy z tetrą dały radę! :)

  2. robalowa kraina pisze:
    17 kwietnia, 2014 o 01:13

    ja nie korzystałam bo ja z tych co rzecz popieram całym sercem ale ja się nie nadaje do tego ;) Tak jak Ty nie mam cierpliwości…mam problemy z systematycznym praniem ubrań a co dopiero pieluch i zapewne przy moim użytkowaniu brakłoby mi ich po 1 dniu ;) albo musiałabym posiadać z 30 sztuk ;)

    Za to moja siostra dwie córki pieluchowała wyłącznie na wielorazówkach już od noworodków i jest mega zadowolona…ale ona to eko mama więc inaczej patrzy na te sprawy ;) Ja się do eko nie nadaje :D

    Odpowiedz
    1. Mama Kubusia pisze:
      20 kwietnia, 2014 o 23:20

      Ja też nie. :D

  3. Przewijka pisze:
    17 kwietnia, 2014 o 13:25

    Mamy, mamy! I Simed polecamy! Świetny kontakt :)

    Odpowiedz
    1. Mama Kubusia pisze:
      20 kwietnia, 2014 o 23:20

      Co prawda, to prawda! :)

  4. Hubisiowa mama pisze:
    20 kwietnia, 2014 o 07:54

    Odpieluszkowywanie dopiero przed nami, dzięki za namiary na tę firmę, nie znałam jej wcześniej :-).

    Odpowiedz
    1. Mama Kubusia pisze:
      20 kwietnia, 2014 o 23:20

      Proszę ;)

  5. Anonymous pisze:
    20 kwietnia, 2014 o 13:18

    A na normalnym sedesie też nie chce usiąść? Są takie nakładki na sedes, czasem dziecko z nocnika nie chce korzystać, ale na normalnym sedesie siada, bo to naśladowanie dorosłych w końcu :)

    Odpowiedz
    1. Mama Kubusia pisze:
      20 kwietnia, 2014 o 23:20

      A wiesz, że taką ewentualność pominęłam?! :D

  6. astra2657 pisze:
    20 kwietnia, 2014 o 18:55

    Świetny temat też mam problem z odpieluszkowaniem mojego 17mies synka a już dość ładnie mówi i komunikuje,że chce siusiu ale na nocnik nie zrobi,muszę się za takimi rozejrzeć

    Odpowiedz
    1. Mama Kubusia pisze:
      20 kwietnia, 2014 o 23:21

      ;) Trzymam kciuki!

  7. Violianka pisze:
    21 kwietnia, 2014 o 10:43

    Tych pieluszek wcześniej nie znałam, a siedzę trochę w temacie… Moja Hania na wielo od pierwszych dni po urodzeniu. Nam się sprawdzają super! Te wkłady o których piszesz nabiorą dopiero pełnej chłonności po kilku – kilkunastu praniach i suszeniach, więc najlepsze jeszcze przed Tobą ;) . Jakby ktoś chciał bardziej “wgryźć” się w temat to zapraszam do siebie – zakładka Ekopieluszki ;) Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  8. Damian Malorny pisze:
    15 września, 2018 o 15:12

    Witam!
    Dzięki za wpis. Pieluchy wielorazowe to wielki świat, który cały czas rośnie!
    Pozdrawiam serdecznie,
    Damian Malorny

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

H E L L O


Karolina Lewandowska
Mieszkająca nad morzem kobieta, po uszy zakochana w muzyce klasycznej i wszystkim, co koreańskie. Niegdyś poruszała tematy, które często bywały przemilczane przez wiele blogerek. Zniknęła na wiele miesięcy, podczas których całkowicie odcięła się od blogowania. Mówi się, że ją albo się kocha, albo nienawidzi - po której stronie staniesz?


    ARCHIWUM:

    2013 - 2023 © KAROLINA LEWANDOWSKA | BLOGIEM OPIEKUJĄ SIĘ MNISI Z ZENBOX.
    Karolina nie przepada za ciasteczkami. Zjesz jedno za nią? Pewnie! Odrzuć.
    Privacy & Cookies Policy

    Privacy Overview

    This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
    Necessary
    Always Enabled
    Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
    Non-necessary
    Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
    SAVE & ACCEPT