Czego potrzebujemy?
-Przede wszystkim maszyny do szycia i nici, najlepiej w takim samym kolorze, w jakim jest nasze minky.
-Spora ilość szpilek bardzo mile widziana, niezbędna!
-Przydadzą się kolorowe tasiemki , które dodadzą naszemu kocykowi charakteru.
-Materiał minky, oraz tkanina bawełniana. Co ważne: tkanina minky powinna być około 4-6 cm dłuższa i około 4-6 cm szersza od tkaniny bawełnianej, później wytłumaczę dlaczego. Oczywiście wartość tych centymetrów leży w Waszej woli, im większa różnica między materiałami, tym szersze będzie minky na bawełnianym materiale.
Na początku musimy zrobić sobie sporo miejsca na dużej, płaskiej powierzchni- najlepiej na czystej podłodze. Kładziemy na niej materiał minky- właściwą stroną do dołu, tak, aby “lewa” strona materiału znajdowała się na górze. Na minky kładziemy materiał bawełniany w ten sposób, aby “lewe” strony materiałów przylegały do siebie. I teraz najważniejsze. Bawełnę musimy umieścić na minky w ten sposób, aby z każdej strony pozostawić kilka cm wolnego miejsca na minky (widać to na poniższych zdjęciach)- te wolne kawałki minky posłużą nam do zwinięcia i zszycia kocyka. Należy bawełnę przypiąć do minky szpilkami, aby materiał nam się nie przesuwał. Warto wbić też kilka szpilek gdzieś na środku przyszłego kocyka. Nawet jeśli nie wyjdzie Wam to idealnie prosto- to nieważne, później będzie możliwość wyrównania wszystkiego.
Teraz wystający kawałek minky składamy na pół- wzdłuż brzegów materiału bawełnianego, tak by ich końce przylegały do siebie. Następnie zwijamy raz jeszcze i mocujemy materiał szpilką. Powinno wyjść Wam coś takiego:
Oczywiście zawijamy tak cały materiał dookoła. Co z rogami? Nic strasznego. Na rogach kocyka powinny powstać Wam takie sterczące śmiesznie różki.
Macie? Łapiecie je razem, ładnie zwijacie i podkładacie pod jedną ze stron podwiniętego materiału. To, w którą stronę zawiniecie rożek- nie ma najmniejszego znaczenia. Oczywiście warto porządnie podpiąć szpilką, aby materiał nigdzie nam nie uciekł podczas szycia.
W ten sam sposób zawijamy wszystkie rogi kocyka, który wierzcie, lub nie- jest już prawie gotowy!
Na początku pisałam, że warto mieć pod ręką kolorowe tasiemki – obcinamy krótkie paseczki po czym zginamy na pół (“lewą” stroną do środka), wsuwamy w wybranym przez siebie miejscu między minky, a bawełnę i mocujemy szpilką, aby nie przesunęły się podczas szycia.
To co, szyjemy? :)
Wybieramy ścieg prosty, a stopę ustawiamy wdłuż wewnętrznej strony materiału minky. I… szyjemy! Dookoła, najlepiej podwójnie, możecie nawet potrójnie. Ma być dobrze i ładnie. :)
A teraz uwaga: kocyk gotowy! :)
Teraz możecie już cieszyć się Waszym nowym kocykiem i pękać z dumy, bo przecież uszyliście go sami, a nie kupiliście gotowca w sklepie. Jak widzicie, uszycie kocyka wcale nie jest takie trudne. Oczywiście są jeszcze inne sposoby, jednak chciałam pokazać Wam najprostszy, aby każdy mógł sobie poradzić. :)
A taki kocyk ma wiele zalet! Nada się do wózka, na plażę, na trawę, oraz na popołudniową drzemkę, co zresztą Kubuś obrazuje idealnie. Zresztą własnoręcznie szyty kocyk, to jeden z moim zdaniem świetny prezent dla dzieciaczka na Dzień Dziecka! :)
Alternatywa dla kocyka minky
Świetną alternatywą dla kocyka z minky jest również kocyk z wypustkami, którego uszycie jest tak samo proste, a efekt końcowy genialny. Jeśli chcielibyście spróbować swoich sił, zapraszam Was do obejrzenia tutorialu, który przygotowała Ula na swoim blogu Oulala: Jak uszyć kocyk dla dziecka – alternatywa dla kocyka minky.
PERFECT:) Jak zwykle pełna profeska:D
Kochana! :)
poproszę o tutorial jak się posługiwać maszyną hehehe
Podłączasz kabelki, potem do kontaktu, nawlekasz igłę, naciskasz pedał i maszyna robi swoje. :D
[…} nawlekasz igłę… i tu się moja wiedza kończy haha :D
Gosiu, no to musisz ją posiąść… Jakkolwiek to brzmi! :D
Tutorial świetny, każdy chyba dałby sobie radę dzięki Twojej pomocy. Ja jednak czekam na spodenki! A zdjęcie Kubusia z laptopem (to ostatnie) czaderskie! :D
Dzięki! :)
też na te spodenki czekam :)
Oooo kurcze ja Ciebie…nie taki diabeł straszny… kupuje i szyje,jak nie wyjdzie to trudno :D
Jak wyjdzie,to Ci kupię turkusowy cień do powiek :*
O Booooooooże, pamiętasz o turkusowym cieniu? <3 JAKO JEDYNA!!!!!!!!
Pewnie ,że pamiętam :P
Dlaczego miałabym nie pamiętać ? :D
Pisałaś mi komentarz w moim poście z makijażem,że lubisz cienie turkusowe ,ale nie masz :)
Oj no bo to taka “pierdoła”. Lubię… Hm, no raz w życiu na powiece miałam, ale to miłość od pierwszego wejrzenia! NO TO SZYYYYYJ SZYBCIUTKO, bo lato idzie! :D
Hajs z alimentów przyjdzie to zamawiam :D
Jakie kolory :>
Na pewno sówki fioletowe / pudrowo-różowe i papieski fiolet.
Jest u nas nr 1 :D
Sówki są w ogóle meeeeeega! <3
Zakochałam się w sówkach :D
Tu przykład jakie sówki poszukuję :
https://www.swiat-recenzji.pl/2014/05/jak-poaczyc-sowy-z-dobrym-designem.html
(sory za autoreklamę hły hły :P )
Wybaczam, znalazłam w internetach podobną, zaraz Ci link podeślę. :)
Taka,taka-właśnie taka <3
*od usług* :)
Thanks God for Mama Kubusia <3
<3
Jena jaki śliczny kocyk :)
Lubię sówki :D
Prawdę mówiąc, na żywo wygląda o wiele ładniej niż na zdjęciach. ;)
Zamawiam materiał:) tylko musze nauczyc sie prostooo szyc :D bo z tym to różnie:P
Świetny tutorial, ja jedynie te rogi wykończyłabym “po skosie” ☺. Ładniej wygląda, a i pod spodem na rogach nie będzie tak grubo. Ale mimo wszystko super! Każdy powinien sobie poradzić. A Kubuś jaki zadowolony – a o to przecież chodzi ☺ pozdrawiam i zapraszam do mnie ☺
Wiesz co powiem Ci szczerze, że to minky tak cudownie się układa, że nie czuć, by na rogach były zgrubienia. :) Pozdrawiam.
Że minky się cudownie układa to wiem, ale to też Twoja zasługa. Tak ładnie równiutko zawinęłaś, że nie mogło być inaczej ☺
Robisz mi dobrze przed snem, niedobra! :D
Zdolniacha! :*
:*
Ekstra! Tutorial na pewno się przyda:) Nie mam co prawda maszyny do szycia,ale babcia ma,więc jak na wakacje tam pojedziemy na pewno taki kocyk uszyję pod okiem babci ;) Kocyk śliczny:) Kubuś m bardzo zdolną mamę:) Pozdrawiam
W takim razie Kasiu trzymam kciuki, pozdrawiam. :)
Super kocyk! Mój syn ma uszyty przez babcię. Zielony minky i sowy :) do środka kupiłam warstwę ociepliny i mamy kocyk na zimniejsze dni :) nasz nie ma takich zakładek, a i tak go uwielbiam :)
Taki wypychacz to fajna sprawa właśnie na chłodniejsze dni, ale o tej opcji pomyślę jesienią. ;)
Ale zdolniacha z Ciebie! Kocyk- rewelacja :)
Bardzo dziękuję. :)
Powiem tak, szyję od roku także jestem absolutną nowicjuszka, do tego zazwyczaj posiłkuję się tutorialami. Twój jest najlepszy jaki do tej pory widziałam. Nikt tak precyzyjnie i fajnie nie opisał swojego tutorialu:-) a kocyk super! Juz zamawiam minky i biorę się do roboty wg Twojego sposobu:-)
Jej, bardzo dziękuję za tak miłe słowa!!! :)
Dzięki za kursik! Świetny jest! Do tej pory szyłam w inny sposób, ale ten z pewnością wypróbuję:)
Zawiedziona jestem jednak minky ze Świata Minky-zakupiłam u nich, bo kiedyś polecałaś, a minky okazał się nie być oryginalnym: jest cienki i ma mało wypukłe kropki:((( trochę obawiam się, co się z nim stanie w praniu. Twój na zdjęciach wygląda na lepsiejszy;-)
Hmmm, wiesz co jestem troszkę w szoku, bo z naszym minky wszystko w porządku, zarówno z tym w kropeczki, jak i tym w serduszka!
Ekstra, gdybym wiedziała że to aż tak proste to bym już dawno miała kocyk :) Kurcze rurcze chyba zamawiam materiały i biorę się za szycie dwóch takich śliczności :)
Szyj, szyj, szyj! :)
chyba i ja spróbuje :)
Trzymam kciuki! :)
Jaką długość i szerokość materiałów muszę zamówić aby wyszedł takiej samej wielkości co wasz?
Bo kocyk jest świetny :)
Kochana, po metrze z każdego materiału! :) (Wychodzi wtedy 100×150 około)
Wyczesany kocyk :)
Dzięki. :)
Gdzie kupiłaś materiał w sówki? Na “świat minky” ich nie znalazłam. Kocyk naprawdę cudny!
Sówki również są ze Świata Minky :>
Ja bym chciała uszyć taki kocyk minkowy z wypełnieniem żeby był cieplejszy. Ale przeraża mnie że wypcham środek i zamiast się ładnie po całości wypełnienie rozłożyć, to się zrobi klucha w jednym boku ;)
Hmm, w tej kwestii nie pomogę, ponieważ nigdy nie wypychałam kocyków. :)
Łatwo znaleźć ocieplinę. My mamy zszytą razem z polarkiem i materiałem bawełnianym. Nic się nie roluje :)
Cudowny kocyk i jak zazdroszczę umiejętności !!!
Bardzo dziękuję. ;)
A żebyś wiedziała, że zrobię taki kocyk.
Tylko mi igły do maszyny brak, bo mi się złamała :(
Oj kochana, igły to chyba najtańsze w tym wszystkim… :>
Karola, jak uszyć kocyk, żeby materiał i minky były równej wielkości (nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi). Żeby z jednej strony było tylko minky, a z drugiej tylko bawełna (tu u Ciebie minky jest większy- wystaje na stronę bawełny). Chodzi mi o to, że jak się zszyje 3 boki i przewróci na prawą stronę, to jak zszyć ostatni, żeby ładnie to wyglądało? I to że materiały nie są w środku ze sobą połączone (tylko boki) nie przeszkadza/nie odstaje/nie denerwuje? :)
Nie przeszkadza, nie odstaje, nie denerwuje :)
A jak uszyc? Lewą stroną :> a później wywinąć :>
Super tutorial. Dzięki Twoim radom prezent narodzinowy dla Szymka wyszedł genialnie:) i już nie mogę doczekać się następnego:)
Bardzo sie ciesze!!! :)
I ja zabieram się do roboty, tylko zdam sesje! :D Mam pytanie. Na kocyk tej wielkości, który Ty uszyłaś ile powinnam zamówić materiału minky? Metr? Mam w domu noworodka, więc nie wiem czy metr materiału wystarczy, czy nie będzie za mało. Proszę o radę :) Ps. Uwielbiam Twojego bloga!!!
Przy noworodku metr wystarczy :) Zdecydowanie:)
Mam pytanie, może okazać się wg ciebie głupie ale nie daje mi to spokoju, może dlatego że nie jestem jeszcze matką ;) Czy tasiemki mają jakąś ukrytą funkcję czy mają one po prostu “wyglądać” ? Byłabym wdzięczna za szczerą odpowiedź ;)
Monia:) W tym wypadku mają wyglądać :)))
Hej , super kocyk ja też trochę szyję na potrzeby swoje i rodzinki ;) . Zapraszam do mnie ja co prawda dopiero zaczynam swoja przygodę z blogowaniem ale może coś cię zainteresuje ;)
Dzięki za ten tutorial. Zaczynam przygodę z szyciem na potrzeby “domowe” i na pierwszy rzut pójdzie – jako chyba najprostszy – właśnie taki kocyk. Czy mogłabyś sprawdzić linki do bawełny i tasiemek? Bo mnie kierują do SwiatMinky, a tam jest tylko… minky :-)
moje klimaty ;)
;)
Takiego poradnika szukałam! Mam w domu wszystkie potrzebne materiały, więc może uszyję kocyk jeszcze przed świętami :)
Bardzo się cieszę. :)
Dziękuję za tutorial, uszyłam wg niego już 4 kocyki ;) Potrzebuję jednak małej porady: co robisz, aby stopka tak bardzo nie napychała polaru?
Witam planuję uszyć taki kocyk.. chciałam się jednak dopytać czy mogę go uszyć z dresówki lub jakiejś dzianiny? czy musi to być tkanina bawełniana?
Oczywiście, że możesz! :)
Próbowałam uszyć ale bez zawijania boków strasznie mi się minky naciąga. Jak tego uniknąć? Czy z tym zawinieciem jest prościej?
Nie szyłam nigdy inaczej, więc ciężko mi powiedzieć. ;)
Świetny kocyk, zastanawiam się czy szyć swój bez ociepliny?
A to już Elu zależy od Ciebie. :) Ocieplenie z pewnością przyda się zimą (chociażby na sanki), ale kocyk i bez niej jest cieplutki. ;)