Dziś kolejny z tutoriali – dowiecie się, jak w najprostszy sposób uszyć kominek.
Czego potrzebujemy?
-Kawałka tkaniny (tutorial przygotowałan na flanelowych ptaszkach), który po złożeniu na pół da Wam satysfakcjonującą wysokość kominka i który powinien mieć długość kilka dobrych centymetrów dłużsża, od obwodu główki dziecka w najszerszym momencie (polecam mierzyć na wysokości czubka noska).
-Szpileczek, nici, oraz maszyny.
Tak jak pisałam na początku- tkaninę musimy złożyć na pół, kolorową stroną do środka. Po złożeniu powinniśmy otrzymać długo prostokąt, którego dłuższy bok spinamy szpileczkami po całej długości.
Następnie musimy obszyć spięty bok maszyną- najpierw ściegiem prostym, później zygzaczkiem łapiemy resztki materiału- tak samo, jak obszywaliśmy boki spodenek.
Otrzymujemy coś takiego:
Wywracamy materiał na prawą stronę, po czym zginamy w pół, tak, aby nieszyte części materiału równo do siebie przylegały.
Teraz część najważniejsza! Musimy włożyć jeden koniec materiału w drugi, przy czym zwracamy szczególną uwagę na to, aby po całej długości włożyć do środka taką samą ilość materiału- inaczej kominek będzie krzywy. Ile wkładamy? Tak, aby szerokość kominka, była satysfakcjonująca dla sprawnego wkładania go przez główkę dziecka.
Następnie rogi materiału, który został nam na wierzchu ładnie zawijamy do środka, po obu stronach i mocujemy szpileczkami. Musimy zwrócić szczególną uwagę na to, aby zawinięty brzeg materiału był na tej samej szerokości po obu stronach, w przeciwnym wypadku nie będzie to ładnie wyglądało.
Jeśli udało nam się idealnie wszystko podłożyć, co czasem zajmuje dłuższą chwilę- w zależności od materiału, z któym pracujemy- ściegiem prostym dwukrotnie zszywamy materiał, jak najbliższej krawędzi zwinięcia.
Obcinamy wszystkie zbędne nitki i… Gotowe! Mamy już wymarzony kominek dla dziecka. Oczywiście w ten sam sposób możemy uszyć również kominek dla osoby dorosłej.
Tym sposobem, jeśli pracowaliśmy na tym samym materiale zarówno przy spodenkach, jak i przy kominku- otrzymujemy bardzo fajny komplecik. :)
Bądźcie czujni, bo niebawem dowiecie się jeszcze, jak uszyć czapeczkę, poduszeczkę, chustę i metkowca. A może i coś jeszcze? :)
Ale te ptaszki są super! :) Masz talent!
Uwielbiam ten materiał! :)
Długo juz szyjesz?
Nie, niecałe pół roku, nawet nie. ;)
Trochę zagmatwana końcówka… I nieładny efekt końcowy …. Można ładniej zszywając krótsze Boki podobnie jak dłuższe zostawiający 5 cm na przewleczenie całości na prawą stronę a potem ten fragment sciegem krytym zszyć
..
Owszem można, ale początkująca osoba nie wie czym jest ścieg kryty. Ja pisałam już w pierwszym tutorialu- to są możliwie najprostsze sposoby. I wcale nie wygląda nieładnie, jeśli użyjesz odpowiednio wpasowanej w materiał nici.
podoba mi się pomysł z tym uszyciem i wywinięciem hmmmm jestem początkujaca osobą i nie wiem co to jest ścieg kryty ale chyba łatwiej mi będzie zeszyć wywinać na prawą stronę i wtedy pokombinowac ze sciegiem kyrtym ;)
Każdemu łatwiej jest zrobić co innego. ;) “Łatwe”- to pojecie względne przcież.
:)
czekam z niecierpliwoscia na kolejne tutoriale :) moze jakas bluzeczka typu t-schirt ;)
Bluzeczek nie szyję na ogół, ale kto wie…. ;)
bardzo by było miło :)
mogłasz pokaząc na kimś
czy współpracujecie z blogerami ?
Jeśli tak to zapraszam do współpracy ze mną, mogę zaoferować banner na okreslony czas oraz recenzje.
więcej: https://iamemilia.blogspot.com/p/contact-advertising.html
pozdrawiam
Nie, nie współpracuję z blogerami i sama reklamuję to, co szyję. Pozdrawiam. :)
patrzę wszystkie Twoje tutoriale i aż się chce coś uszyć!
WoW! Podziwiam Twoje umiejętności :) Super!
Ptaszki! Idealny wzorek:) Gratuluje talentu :) Pozdrawiam, Monika
Można zapytać gdzie kupiłaś maszynę i w jakim przedziale cenowym ?