Miss Caroline
  • HELLO!
  • MATKA TEŻ CZŁOWIEK
    • gadżety dla rodziców
    • macierzyństwo
    • matka też człowiek
    • moda
    • psychologia i psychiatria
    • samodzielne macierzyństwo
    • uroda
  • LIFESTYLE
    • podróże
      • Azja
      • Korea Południowa
      • może nad morze?
    • kultura
      • filmy
      • książki
      • muzyka
      • sztuka
    • HOME
      • kuchnia
      • praca zdalna i blogosfera
      • wnętrza
      • zdrowie
  • DIY
    • bullet journal
    • szycie
    • tutoriale
    • wydrukuj
  • PARENTING
    • biblioteka małego człowieka
    • dziecięte gadżety
    • moda
    • psychologia dziecięca i nastolatków
    • szkoła i nauka
    • zabawa
      • hobby
  • @
  • HELLO!
  • MATKA TEŻ CZŁOWIEK
    • gadżety dla rodziców
    • macierzyństwo
    • matka też człowiek
    • moda
    • psychologia i psychiatria
    • samodzielne macierzyństwo
    • uroda
  • LIFESTYLE
    • podróże
      • Azja
      • Korea Południowa
      • może nad morze?
    • kultura
      • filmy
      • książki
      • muzyka
      • sztuka
    • HOME
      • kuchnia
      • praca zdalna i blogosfera
      • wnętrza
      • zdrowie
  • DIY
    • bullet journal
    • szycie
    • tutoriale
    • wydrukuj
  • PARENTING
    • biblioteka małego człowieka
    • dziecięte gadżety
    • moda
    • psychologia dziecięca i nastolatków
    • szkoła i nauka
    • zabawa
      • hobby
  • @
muzyka

Dziecko i muzyka klasyczna.

30 czerwca, 2014 2 listopada, 2022 Miss Caroline12 comments2894 views
Od jakiegoś czasu obserwuję cudowne zjawisko, które napawa moje serce ogromnym ciepłem.

Muzyka klasyczna jest moją ogromną, skrywaną miłością. Nie mówię o tym na co dzień, traktuję ją jak taką moją bardzo intymną sferę mojego życia. Pozwala mi się wyciszyć, nabrać do wszystkiego dystansu. Przy muzyce poważnej powstają również najważniejsze dla mnie posty na tym blogu.

Słuchając klasyki
Gdy byłam dzieckiem marzyłam o grze na pianinie. Miałam prywatne lekcje gry, jednak szybko z nich zrezygnowałam, kiedy dotarło do mnie, że umiem o wiele więcej, niż w ciągu kilku miesięcy nauczył mnie nauczyciel. Uznałam, że marnuję czas i postanowiłam dalej kształcić się na własną rękę. Pamiętam dumę, którą czułam grając na keyborad’zie na zakończeniu szkoły podstawowej. Z czasem mój zapał przygasał i w gimnazjum ostatecznie rozstałam się z graniem. Później czasem tego żałowałam, ale myśli te szybko mijały.

Gdy byłam w ciąży- jak każda przyszła mama zastanawiałam się, kim w przyszłości będzie moje dziecko. Nie wiedzieć czemu przez chwilę wyobrażałam sobie, że będę uczyła go gry na klawiszach. Warto chyba w tym momencie nadmienić, że ojciec Kuby również gra, jednak to teraz nieistotne.

Kiedy Kuba podrósł i był już w stanie samodzielnie naciskać klawisze, myślałam o zakupie małego pianinka. Jednego wieczoru zmieniłam zdanie. Uświadomiłam sobie, że nie mogę przerzucać na Kubę swoich niespełnionych marzeń, czy ambicji. To najgorsze, co mogłabym zrobić, więc postanowiłam odpuścić. Los chciał, że na minioną Gwiazdkę Kuba dostał swój pierwszy keyboard. Początkowa fascynacja była dla mnie całkiem zrozumiała- coś nowego, coś co gra, coś co może sam przyciskać. Każdego dnia musiałam podłączać mu sprzęt. Widziałam też radość w jego oczach, kiedy słyszał poważną, klawiszową muzykę.

Później schowałam organinki do kartonu, pod łóżko. Kuba długo nie dopominał się zabawy.

Czasu trochę minęło, Kuba rósł jak na drożdżach, ale jedna rzecz pozostała niezmienna- jego sentyment do muzyki klasycznej. Z czasem zaczął nawet do niej tańczyć i to z jeszcze większą energią, niż do swoich ulubionych piosenek. Od kilku dni Kuba domaga się podłączenia keyboard’a. Przez większość czasu włącza sobie zapisane na nim utwory i tańczy.
Nie wiedzieć czemu rozpala to moje serce.
Zauważyłam też, że przy muzyce klasycznej Kuba chętniej zajmuje się sam sobą. Uspokaja się.
Jego ulubiony utwór? “Marsz Turecki” Mozarta!


*źródło zdjęcia: loveit.pl

muzykamuzyka klasyczna
Miss Caroline30 czerwca, 2014
previous story

Powinnaś…

next story

Drukujesz zdjęcia?

you might also like

TOP 10: MOJE ULUBIONE ŚWIĄTECZNE PIOSENKI

30 czerwca, 2014 2 listopada, 2022

KASIA KOWALSKA ŚPIEWA DLA FANÓW FORTUNY

30 czerwca, 2014 2 listopada, 2022

TOP 10: UTWORY, KTÓRE KOJĄ ZMYSŁY

30 czerwca, 2014 2 listopada, 2022

12 komentarzy

  1. robalowa kraina pisze:
    30 czerwca, 2014 o 10:54

    uwielbiam muzykę klasyczną :) sama swojego czasu grałam na fortepianie i pianinie i jak tylko nadarzy się okazja chcę sobie pianino do domu sprawić i uczyć Robercika gry :) Póki co nie na moją kieszeń pianino ;)

    Odpowiedz
    1. Mama Kubusia pisze:
      30 czerwca, 2014 o 11:28

      Pianino w domu…. Ach, jedno z marzeń młodości… ;)

    2. robalowa kraina pisze:
      30 czerwca, 2014 o 11:30

      moje do dzisiaj :)

    3. Karolina Lewandowska pisze:
      3 lipca, 2014 o 08:46

      Może jeszcze się spełni? :)

  2. Dziewczynka z guzikiem pisze:
    30 czerwca, 2014 o 11:49

    Też uwielbiam muzykę klasyczną. Jest piękna i odprężająca. Dobrze tak czasami poleżeć samotnie wsłuchanym w piękną muzykę.

    Odpowiedz
    1. Karolina Lewandowska pisze:
      3 lipca, 2014 o 08:47

      W samotności najlepiej!

  3. Anonymous pisze:
    30 czerwca, 2014 o 16:11

    Muzyka łagodzi obyczaje! :)

    Odpowiedz
    1. Karolina Lewandowska pisze:
      3 lipca, 2014 o 08:47

      ;)

  4. MoniKiki pisze:
    1 lipca, 2014 o 14:08

    Muzyka klasyczna jest bardzo relaksująca, lubię od czasu do czasu, chociaż szczerze mówiąc nie orientuję się zbytnio w tym temacie (może coś polecisz?)0
    Też kiedyś grałam na klawiszach, niestety z braku pieniędzy na szkołę muzyczną stanęło na samouctwie i po jakimś czasie straciłam zapał.

    Odpowiedz
    1. Karolina Lewandowska pisze:
      3 lipca, 2014 o 08:47

      U nas ostatnio króluje Mozart. :)

  5. Magdalena Wacławska pisze:
    2 lipca, 2014 o 00:42

    Super, moje dziewczynki też lubią muzykę klasyczną :) Gdy były jeszcze w brzuszku, to bardzo często relaksowałam się przy takiej muzyce, a one razem ze mną :)

    Odpowiedz
    1. Karolina Lewandowska pisze:
      3 lipca, 2014 o 08:47

      Super. :)

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

H E L L O


Karolina Lewandowska
Mieszkająca nad morzem kobieta, po uszy zakochana w muzyce klasycznej i wszystkim, co koreańskie. Niegdyś poruszała tematy, które często bywały przemilczane przez wiele blogerek. Zniknęła na wiele miesięcy, podczas których całkowicie odcięła się od blogowania. Mówi się, że ją albo się kocha, albo nienawidzi - po której stronie staniesz?


    ARCHIWUM:

    2013 - 2023 © KAROLINA LEWANDOWSKA | BLOGIEM OPIEKUJĄ SIĘ MNISI Z ZENBOX.
    Karolina nie przepada za ciasteczkami. Zjesz jedno za nią? Pewnie! Odrzuć.
    Privacy & Cookies Policy

    Privacy Overview

    This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
    Necessary
    Always Enabled
    Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
    Non-necessary
    Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
    SAVE & ACCEPT