Miss Caroline
  • HELLO!
  • MATKA TEŻ CZŁOWIEK
    • gadżety dla rodziców
    • macierzyństwo
    • matka też człowiek
    • moda
    • psychologia i psychiatria
    • samodzielne macierzyństwo
    • uroda
  • LIFESTYLE
    • podróże
      • Azja
      • Korea Południowa
      • może nad morze?
    • kultura
      • filmy
      • książki
      • muzyka
      • sztuka
    • HOME
      • kuchnia
      • praca zdalna i blogosfera
      • wnętrza
      • zdrowie
  • DIY
    • bullet journal
    • szycie
    • tutoriale
    • wydrukuj
  • PARENTING
    • biblioteka małego człowieka
    • dziecięte gadżety
    • moda
    • psychologia dziecięca i nastolatków
    • szkoła i nauka
    • zabawa
      • hobby
  • @
  • HELLO!
  • MATKA TEŻ CZŁOWIEK
    • gadżety dla rodziców
    • macierzyństwo
    • matka też człowiek
    • moda
    • psychologia i psychiatria
    • samodzielne macierzyństwo
    • uroda
  • LIFESTYLE
    • podróże
      • Azja
      • Korea Południowa
      • może nad morze?
    • kultura
      • filmy
      • książki
      • muzyka
      • sztuka
    • HOME
      • kuchnia
      • praca zdalna i blogosfera
      • wnętrza
      • zdrowie
  • DIY
    • bullet journal
    • szycie
    • tutoriale
    • wydrukuj
  • PARENTING
    • biblioteka małego człowieka
    • dziecięte gadżety
    • moda
    • psychologia dziecięca i nastolatków
    • szkoła i nauka
    • zabawa
      • hobby
  • @
matka też człowiek

Znów jest nas dwoje…

13 listopada, 2014 2 listopada, 2022 Miss Caroline10 comments1592 views

Chce mi się płakać, Kuba też się popłakał, ale była to jedyna słuszna decyzja jaką mogłam podjąć…

Sami wiecie jak bardzo oboje z Kubusiem cieszyliśmy się na królika. Od miesięcy codziennie chodziliśmy oglądać wystawę sklepu zoologicznego. Pierwsze dni z królikiem w domu były naprawdę wymarzone. Kuba zanosił mu jedzenie, pomagał mi sprzątać klatkę, napełniać poidełko wodą. Obchodził się z króliczkiem bardzo delikatnie i ani w głowie były mu wtedy złe rzeczy… Niestety, do czasu.

Od blisko dwóch tygodni Kuba… Śmiało mogę powiedzieć, że męczył królika. Ciągał go za uszy, ściskał rękami. Tak celowo, z premedytacją. Pukał w klatkę ręką, czy zabawkami. Nie pomagały ani prośby, ani groźby, ani tłumaczenia. Zaczynało dochodzić do mnie, że zakup króliczka był błędem, że Kubulek jest po prostu na niego za mały. Doszło nawet do sytuacji, w której Kuba przez pół mieszkania przetargał wciśniętego w podłogę królika za uszy. Wtedy powiedziałam dość. Nie mogłam pozwolić, by zwierzątko cierpiało.

Od wczoraj nasz kochany Khhii ma nowy dom. Ciepłe miejsce u boku  trzyletnich bliźniaczek, które z pewnością nie będą go tak męczyły. Wabi się teraz “Puszek”.

Kuba przeżył rozstanie z królikiem niemal bezproblemowo. Wczoraj, kiedy wróciłam bez niego przez chwilę zaszkliły mu się oczka i popłynęły z nich maleńkie łzy. Trwało to może z dosłownie dwie minuty. Teraz po prostu mówi, że królika nie ma i jest u innej dzidzi.

Przykro mi cholernie, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo, ale nie mogłam postawić swojej przyjemności wyżej, ponad dobrem niewinnego zwierzątka. Zwierzątko to nie zabawka i z pewnością przez kilka najbliższych kilka lat Kuba nie będzie miał nowego pupila. Zostało puste miejsce na podłodze i kilka rzuconych luźno trocin… Jakaś dziwna pustka w sercu też jest. Jednak wiem, że nowym dom jest najlepszym, co mogłam zrobić dla tego małego, kochanego króliczka…

królik
Miss Caroline13 listopada, 2014
previous story

Where is the Love?

next story

Spersonalizowany kalendarz- idealny pomysł na świąteczny prezent.

you might also like

Jest nas troje!

13 listopada, 2014 2 listopada, 2022

LAPAROSKOPIA GINEKOLOGICZNA – WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ

13 listopada, 2014 2 listopada, 2022

UKRYTY W MIEŚCIE KRZYK

13 listopada, 2014 2 listopada, 2022

10 komentarzy

  1. Gosia pisze:
    13 listopada, 2014 o 13:52

    Oddaliście króliczka ?

    Odpowiedz
    1. Karolina Lewandowska pisze:
      13 listopada, 2014 o 13:53

      Tak, przecież napisałam, że ma nowy dom. To było jedyne wyjście z sytuacji, jedyna opcja zanim doszłoby do jakiejś tragedii.

  2. ssHaDee pisze:
    13 listopada, 2014 o 13:55

    rozstania zawsze są trudne, ale myślę, że podjęłaś dobrą decyzję.

    Odpowiedz
    1. Karolina Lewandowska pisze:
      13 listopada, 2014 o 13:56

      Honorata- chyba jedyną jaką mogłam :<

  3. Gosia pisze:
    13 listopada, 2014 o 14:04

    To była pewnie trudna decyzja, ale jak najbardziej słuszna.

    Odpowiedz
  4. Strzyga pisze:
    13 listopada, 2014 o 14:10

    Ehhh… Dlatego ja mimo ogromnej fascynacji tymi zwierzakami, nie wzięłam królika. To niestety bardzo delikatne zwierzaki, do tego strachliwe, bo w naturze sa ofiarami drapieżników, więc działa instynkt. Poczekam, aż dzieci będą w wieku szkolnym – widzę, że mój 9-cioletni brat już nie męczy Czarusia, więc myślę, ze taki wiek jest okay. Tymon pewnie robiłby to samo co Kubuś – kilka dni spokojnej fascynacji, a potem hulaj dusza, piekła nie ma… Niestety, to taki wiek. Dzieci sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić, a jeszcze nie rozumieją jak bardzo mogą skrzywdzić zwierzątko.

    Współczuję rozstania z maluchem, musiało Si być strasznie smutno. Ale tak jak mówisz – to była jedyna słuszna decyzja…

    Odpowiedz
  5. Marzena Molenda pisze:
    13 listopada, 2014 o 14:14

    Ojej, przykro mi bardzo. Nie rozumiem ludzi, którzy Ci piszą: “A nie mówiłam” – wychodząc z takiego założenia należałoby siedzieć z założonymi rękami i niczego w życiu nie robić, nie próbować nowości. Spróbowałaś – nie wyszło – trudno. Najważniejsze, że znalazłaś takie wyjście, by zwierzę na tym nie ucierpiało. Może Kubuś jest jeszcze za mały po prostu? Ja mam prawie 4latka i chomiczka. Natan “dostał” go jak miał 3,5 roku i powiem Ci, że to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. Natek się nim zajmuje, nawet jak biega w kuli jest mega delikatny, ma za zadanie go pilnować i sprzątać po nim. I robi to. Może jak Kuba trochę podrośnie to zmieni nastawienie do zwierzaków.

    Odpowiedz
  6. Woman In Heels pisze:
    13 listopada, 2014 o 14:24

    Dobrze, że to nie był pies, bo taki królik nie sądzę aby się do Was przyzwyczaił. Zresztą, u małych dzieci ze zwierzętami jak z zabawkami, przez kilka dni wielka fascynacja, a później…
    Dobrze, że Khhii ma nowy dom, aczkolwiek takie trzylatki też mogą dać mu popalić.

    Odpowiedz
  7. Antyterrorystka pisze:
    13 listopada, 2014 o 14:54

    A nie mówiłam najłatwiej powiedzieć. Kiedyś też przejęłam męczoną przez chłopca świnkę morską. Chłopiec był starszy od Kuby. Ja póki co nie chcę zwierząt ze względu na to, że za bardzo się przywiązuję a pecha mam i szybko mi odchodzą…3majcie się w Biedronie będą teraz interaktywne na pocieszenie:)

    Odpowiedz
  8. manala pisze:
    13 listopada, 2014 o 18:05

    Rozumiem Cię bardzo dobrze bo z takich samych powodów (+ inne kwestie) musieliśmy pożegnać się z naszym kotem Malinką. Leon regularnie męczył kota, ja ciągle zdenerwowana, wrzeszcząca bo oka nie można było z nich spuścić.
    U nas było o tyle trudniej, że moja 6-latka bardzo kota polubiła…A i mnie jej brakuje ale cóż…może kiedyś, za parę lat?
    Pozdr

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

H E L L O


Karolina Lewandowska
Mieszkająca nad morzem kobieta, po uszy zakochana w muzyce klasycznej i wszystkim, co koreańskie. Niegdyś poruszała tematy, które często bywały przemilczane przez wiele blogerek. Zniknęła na wiele miesięcy, podczas których całkowicie odcięła się od blogowania. Mówi się, że ją albo się kocha, albo nienawidzi - po której stronie staniesz?


    ARCHIWUM:

    2013 - 2023 © KAROLINA LEWANDOWSKA | BLOGIEM OPIEKUJĄ SIĘ MNISI Z ZENBOX.
    Karolina nie przepada za ciasteczkami. Zjesz jedno za nią? Pewnie! Odrzuć.
    Privacy & Cookies Policy

    Privacy Overview

    This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
    Necessary
    Always Enabled
    Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
    Non-necessary
    Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
    SAVE & ACCEPT