Drugi dzień jesieni, a taka piękna pogoda!
Kubulek co prawda przedostatni dzień na antybiotyku, ale pogoda za oknem tak rozpieszczała, że właściwie grzechem byłoby siedzieć w domu. Tym bardziej, że mamy zgodę pani doktor. Kuba właściwie pierwszy raz od prawie dwóch tygodni wyszedł na tak długi spacer, w efekcie czego ciężko było odmówić mu krótkiej zabawy na placu zabaw. I mimo tego, że chwilami był nie do zniesienia, jego uśmiech na swój sposób wynagradzał wszystko. ;)
ja: spodnie – klik || torebka – klik || t-shirt – klik
Kuba: czapka – H&M || bluza – ZARA || spodnie – ZARA || buty – ZARA