„Moja prababcia bawiła się papierową lalką, babcia – gumową, mama – płaczącą, a ja…? Chciałabym wiedzieć skąd biorą się dzieci…” Świat idzie do przodu i nasze pociechy coraz wcześniej zadają nam to trudne pytanie. Nie unikniemy go, w dodatku pojawią się też inne, na temat ludzkiego organizmu. Czy w udzieleniu odpowiedzi na nie pomogą nam zabawki edukacyjne?
Tematy tabu – rozmawiaj z dzieckiem bez skrępowania, a jeśli nie możesz…
Z pewnością wielu z was pamięta kultową kolekcję filmów edukacyjnych Alberta Barille „Było sobie życie”. Po nim powstało jeszcze wiele produkcji dla dzieci przedstawiających funkcjonowanie ludzkiego organizmu, ale chyba żaden nie osiągnął takiego mistrzostwa. Działanie układu nerwowego, limfatycznego, komórkowego, atak wirusów i wiele innych tematów – żaden nie jest (albo nie będzie) tabu po obejrzeniu kolejnych filmowych odcinków. Nie zabrakło wśród nich także prostej odpowiedzi na jedno z pierwszych dziecięcych pytań: skąd się biorą dzieci.
Wspólne obejrzenie animowanego przewodnika po ludzkim ciele, nawet jeśli w pełni nie zaspokoi ciekawości waszego dziecka, to z pewnością ułatwi rozmowę z nim. Jeżeli jednak nie jesteście zwolennikami przesiadywania przed telewizorem lub monitorem i wolicie odciągnąć swoją pociechę jak najdalej od niego, mamy lepszy sposób na edukację…
„Było sobie życie” – gra planszowa, która gwarantuje wiedzę i wielką frajdę
Chociaż często o tym zapominamy, nie ma nic cenniejszego dla dziecka niż czas spędzony z rodzicami (rodzicem). Dlaczego więc nie połączyć edukacji ze świetną zabawą dla całej rodziny? Może zamiast filmu spodoba się wam pięknie wydana gra planszowa „Było sobie życie” z magicznym detektorem odpowiedzi? Uwaga! Jej zwolennicy twierdzą, że uzależnia ona zarówno dzieci od lat siedmiu, jak i dorosłych do lat 107! Co bardzo istotne – można do niej wracać w każdej wolnej chwili. Wspólna gra angażująca zarówno dzieci jak i dorosłych nigdy się nie znudzi. Za każdym razem trafimy na nowe pytania i żeby na nie odpowiedzieć będziemy musieli wykazać się sporą pomysłowością.
Dlaczego akurat zabawki edukacyjne?
Dzieci to najlepsi obserwatorzy świata. Wszystko widzą, wszystko ich interesuje. Cały czas nas podglądają i naśladują (chyba każdy próbował w dzieciństwie „małpować” rodziców). Maluchy uczą się i rozwijają nawet (albo szczególnie) podczas zabawy. Pomóżmy im w tym, dobierając właściwe zabawki: klocki, układanki, troszkę później gry, które będą stymulować ich ciekawość.
Gdzie kupić dobre i bezpieczne zabawki, jak je dobrać?
Zabawki kreatywne i oraz zabawki edukacyjne to doskonała inwestycja. Tego typu produkty znajdziemy w wielu sklepach, także internetowych sklepach dla dzieci, np. bobomio.pl. Pamiętajmy tylko, by dobrać je do wieku dziecka i jego naturalnych zainteresowań. Wówczas bardzo szybko zauważymy jak świetnie rozwijają w naszym maluchu umiejętność kreatywnego myślenia.
Dobre!
nie każdy rodzic potrafi rozmawiać, czy też dobrze i dokładnie wytłumaczyć dziecku o co chodzi z naszym organizmem. Co i gdzie się znajduje, albo do czego służy.
Taka gra to świetny pomysł :)
Bajkę uwielbiałam i gra tez zapowiada się ciekawie :)
Dobrze pamiętam ten film, gry planszowe uwielbiam więc połączenie jednego z drugim może być świetnym pomysłem.