Ostatnio dostałam kilka wiadomości dotyczących ubioru Kuby na Święta, czy jakieś ważne rodzinne uroczystości. Z racji tego, że stosunkowo rzadko bywamy na tego typu imprezach – żadne z nas nie ma stroju typowo galowego. W tym roku zależało mi na tym, aby i Kuba wyjątkowo czuł się w Wigilię, jednak bez zakładania czarnych spodni. Jak rozwiązałam ten problem?
Co kilka miesięcy dostaję ogromnego szoku, kiedy uświadamiam sobie, że Kuba kolejny raz wyrósł z połowy rzeczy. Jeszcze niedawno z zamkniętymi oczami, w ciemno kupowałam rozmiar 98 i wszystko było w porządku. Teraz? Zamawiam zazwyczaj rozmiar 110, jednak jedynie ze względu na długość rękawów, czy nogawek. Kuba to stosunkowo szczupłe dziecko i nie ukrywam, że ciężko mi znaleźć coś co będzie nie tylko ładne, ale i dobre na długość, a przy tym idealne w pasie. Całe szczęście, że większość marek w swojej ofercie ma spodnie, które mają gumki umożliwiające regulację szerokości w pasie.
Kanz to niemiecka marka odzieżowa, która ceni sobie nie tylko świetny design, ale i przede wszystkim jakość ubrań. Co sezon wypuszczają serię około 400 ubranek, odpowiednio dostosowanych do wieku dzieci: noworodki (56-92), przedszkolaki (80-128) i większe dzieci (80-152). Co ciekawe, większość ubranek jest stosunkowo smukłych, w efekcie czego idealnie pasują na mojego Kubulka.
Co wybrałam dla niego na Święta? Jak wspomniałam, zależało mi na tym, aby i mój syn poczuł się w Święta wyjątkowo. Niejednokrotnie, kiedy mój tata zakładał białą koszulę, Kuba pytał, kiedy i on taką założy. Przy tym wszystkim nie chciałam wciskać Kuby w czarne, eleganckie spodnie – tym bardziej, że jego nogi szybko rosną – byłaby to inwestycja dosłownie na chwilę.
Wspólnie z marką Kanz postanowiłam połączyć elegancję z wygodą i tym sposobem Kuba w Wigilię ubierze piękną, białą koszulę, kardigan zapinany na guziczki i… Jeansy! Muszę przyznać, że ubrania są naprawdę świetnej jakości i wierzę, że posłużą nam na dłużej. Wszystkie ubranka, jakie Kuba ma na sobie, są w rozmiarze 104. Zapraszam Was do odwiedzenia strony Kanz, gdzie aktualnie możecie złapać ciuszki w mega promocyjnych cenach!
Faktycznie – chudziaszek:). Ja swojego na razie ubieram po prostu wygodnie. Nic mnie tak nie razi, jak niemowlęta wystrojone w niewygodne, “dorosłe” rzeczy.