Choć moje marzenie o własnym M nie jest jeszcze w zasięgu moich rąk – mam kilku znajomych, którzy w najbliższych miesiącach odbiorą klucze do nowego mieszkania. A jak nowe mieszkanie, to i parapetówka. Co kupić na prezent?
Oczywiście najprostszym rozwiązaniem byłby zakup jakiegoś alkoholu i sądzę, że wielu (szczególnie młodych) ludzi poszłaby właśnie w tym kierunku. Ja pozwoliłam sobie stworzyć listę rzeczy, które sama chciałabym dostać przy takiej okazji. Sztućce Gerlach, zestaw do muffinek, a może designerski zestaw do przypraw?
Wydaje mi się, że porządny komplet zastawy stołowej – zawsze będzie dobrym prezentem. Chyba każdy z nas ma w swoim domu dodatkowy zestaw, którego używamy przy okazji świąt, czy różnego rodzaju zjazdów rodzinnych. Komplet sztućców jest prezentem niezwykle neutralnym i bezpiecznym, ponieważ bez względu na gust osoby, której chcemy go podarować – raczej będzie zadowolona. Jeśli mamy szalonych znajomych, lubiących niebanalne rzeczy – możemy pokusić się o wyszukanie bardziej zwariowanych kompletów. Dobrym pomysłem okazać może się również zakup kompletu ostrych noży kuchennych.
Jeżeli nasi znajomi są kawoszami, a nie mają w swoim nowym mieszkaniu ekspresu do kawy – może on okazać się strzałem w dziesiątkę. Pamiętajmy jednak, aby przed jego zakupem zrobić małe rozeznanie i zasięgnąć wiedzy na temat wystroju pomieszczenia. Dla przykładu: ktoś ma kuchnie oblaną bielą, czernią, z dodatkami w kolorze żółtym i nagle dostaje zielony, albo czerwony ekspres do kawy. Fajnie? Nie bardzo. Wydaje mi się, że w kwestii wyposażenia kuchni – fajnym pomysłem może okazać się również ciekawy toster, porządny mikser, czy blender.
Znajomi lubią wino? Możemy podarować im elegancki cooler na wino, pasujący do wnętrza stojak, lub ciekawie wykonany zestaw do otwierania butelek. Oczywiście (jak i w przypadku każdego innego prezentu) warto zorientować się, czy nasi bliscy nie posiadają już czegoś takiego na wyposażeniu.