Ku mojemu nieszczęściu – żadne z biur turystycznych nie ma w swojej ofercie wycieczki do Korei Południowej. Jest jednak jedno, które może pomóc mi zgłębić kulturę Azji w nieco innym, bardzo ważnym miejscu.
Jeszcze jakiś czas temu miałam na oczach przysłowiowe klapki – liczyła się dla mnie jedynie Korea Południowa. Jednak im bardziej zgłębiałam kulturę tego kraju, jego różne religie, a przede wszystkim historię – uzmysłowiłam sobie, że państwem, z którego w starożytnych czasach czerpała Korea były Chiny. Ten kraj dla wielu polaków ogromną tajemnicą i niestety nadal mówi się o tym, że Chińczycy spożywają na co dzień domowe zwierzęta. ;)
CHINY Z BIUREM PODRÓŻY
Mimo tego, że marzy mi się zwiedzanie poszczególnych zakątków Azji (w tym przede wszystkim Korei Południowej) wydaje mi się, że nigdy nie wybrałabym się tam na własną rękę. To jednak nie wycieczka do Warszawy, a drugi koniec świata. Wychodzę z założenia, że lepiej nieco dopłacić i mieć swojego rodzaju pewność, niżeli lecieć tak daleko we własnym zakresie bez żadnych znajomości na miejscu.

Chiny – co warto zobaczyć
Komu z nas nie jest znajomy widok Chińskiego Muru? Założę się, że widziałaś go na zdjęciach i byłaś tak samo entuzjastycznie pobudzona jak ja. A teraz wyobraź sobie, że bierzesz udział w wyprawie łodzią po kanałach wodnej wioski Luzhi. Wyobraź sobie, że odwiedzisz Yangshuo i przejdziesz przez lekcję chińskiej kaligrafii. Wyobraź sobie widoki z Pekinu i ze spotkania z pandami.
Zawsze myślałam, że to wszystko jest tak strasznie odległe i wyjazd kosztowałby mnie przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych. Byłam w ogromnym błędzie, bo przecież w Biurze Podróży Itaka wycieczkę do Chin można wykupić już od 3499 zł. Cena zawiera zarówno przeloty, wyżywienie, noclegi, jak i opiekę pilota oraz ubezpieczenie KL i NW. Podejrzewam, że gdybyśmy mieli za wszystko zapłacić sami, a dodatkowo zorganizować taką wycieczkę na własną rękę – cena mogłaby być nieco wyższa. Dodatkowo możemy wykupić sobie pakiet Bezpieczna Podróż+, dzięki czemu ochronimy również nasze cenne rzeczy. Warto zwrócić uwagę na to, że ITAKA jest laureatem wielu nagród i wyróżnień, co w moim odczuciu wpływa również na moje zaufanie do tego biura podróży.
Jedynym czego żałuję to fakt, że ITAKA nie ma jeszcze w swojej ofercie Korei Południowej. Napisałam “jeszcze”, ponieważ mam nadzieję, że z czasem się to zmieni.
Spośród oferty ITAKA związanej z Chinami (całość dostępna TUTAJ), najbardziej podobają mi się “Chiński Ekspres” i “U wrót Himalajów“. Pierwsza – ze względu na lekcję chińskiej kaligrafii, druga – oczywiści ze względu na wizytę u pand! Gdybym miała możliwość zobaczenia na żywo tego kochanego pluszaka ze zdjęcia poniżej, oszalałabym chyba z radości! :)