Ten wpis z pewnością zainteresuje wszystkich, którzy szyją na maszynie i chcą otulić się przemiłymi arbuzami tej jesieni!
Część z Was może już widziała, część już szyła, a część może jeszcze nie wie, że jakiś czas temu w ofercie mojego ulubionego sklepu z tkaninami i akcesoriami do szycia – Materiałki.pl – pojawiła się zupełna nowość! Dostępna w siedemnastu kolorach tkanina Velvet stała się mocnym rywalem tradycyjnego minky, w którym rozkochał się świat kilka lat temu. Czym różnią się te tkaniny? Przede wszystkim materiał Velvet jest dużo lżejszy niż minky, a przynajmniej takie mam wrażenie. Faktura materiału jest niezwykle miła i co ważne, jest dużo łatwiejszy w obsłudze. ;) Wiele z Was pisało mi pod postem z kocykami, że ma problem z rozciągliwością materiału minky podczas szycia – tutaj nie ma tego problemu.
Tkanina Velvet
Miałam przyjemność pracować na nowej tkaninie i mimo tego, że z różnych powodów była to prawdziwa przygoda – finalnie z pod mojej ręki wyszły trzy przemiłe kocyki. Pierwszy z nich to połączenie miętowego Velvetu i uroczej tkaniny w jeże, zaś dwa pozostałe powstały w wyniku połączenia jasnoróżowego Velvetu i słodkich arbuzów.
KONKURS – wygraj arbuzowy kocyk!
Tym razem konkurs skierowany jest wyłącznie do osób, które… szyją! Aby wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania jest spory kocyk w arbuzy, należy obserwować na Instagramie profil Materiałki i Mamy Kubusia, a w komentarzu pod plakatem konkursowym (znajdziecie go TUTAJ) – pochwalić się swoimi umiejętnościami. Jeśli nie macie konta na Instagramie, wystarczy polubić Materiałki i Mamę Kubusia na Facebooku! :)
Możecie więc wrzucić zdjęcie ostatnio uszytej rzeczy bądź takiej, z której jesteście najbardziej dumne. Jeśli szycie czegoś fajnego dopiero przed Tobą – nie martw się, konkurs trwa do końca miesiąca do północy, więc masz jeszcze ponad dwa tygodnie, by stworzyć coś ciekawego. ;) Powodzenia! :)
Bardzo fajny ten Velvet! :) Minky już mnie trochę zaczęło nudzić – więc fajnie, że pojawiła się jakaś nowa alternatywa :)
Ostatnio tylko z córką szyję sukienki dla lalek,a to i bardziej ona niż ja.
Kiedyś miałam maszynę i coś tam szyłam. Ale jedna przeprowadzka, potem druga, i maszyna poszła do teściowej. Dzisiaj nie mam już na to czasu…
Velvet wygląda pięknie :) a szycie – no cóż, mam dwie lewe ręce do takich historii :)
Bardzo fajne wzory, a i kocyk boski.
Muszę się przyjrzeć bliżej temu materiałowi. Kto wie może się spodoba? Nawet przed minky się długo broniłam.
Rewelacja, chętnie sprawię swojej córce taki kocyk, bo jest cudny.