Miss Caroline
  • HELLO!
  • MATKA TEŻ CZŁOWIEK
    • gadżety dla rodziców
    • macierzyństwo
    • matka też człowiek
    • moda
    • psychologia i psychiatria
    • samodzielne macierzyństwo
    • uroda
  • LIFESTYLE
    • podróże
      • Azja
      • Korea Południowa
      • może nad morze?
    • kultura
      • filmy
      • książki
      • muzyka
      • sztuka
    • HOME
      • kuchnia
      • praca zdalna i blogosfera
      • wnętrza
      • zdrowie
  • DIY
    • bullet journal
    • szycie
    • tutoriale
    • wydrukuj
  • PARENTING
    • biblioteka małego człowieka
    • dziecięte gadżety
    • moda
    • psychologia dziecięca i nastolatków
    • szkoła i nauka
    • zabawa
      • hobby
  • @
  • HELLO!
  • MATKA TEŻ CZŁOWIEK
    • gadżety dla rodziców
    • macierzyństwo
    • matka też człowiek
    • moda
    • psychologia i psychiatria
    • samodzielne macierzyństwo
    • uroda
  • LIFESTYLE
    • podróże
      • Azja
      • Korea Południowa
      • może nad morze?
    • kultura
      • filmy
      • książki
      • muzyka
      • sztuka
    • HOME
      • kuchnia
      • praca zdalna i blogosfera
      • wnętrza
      • zdrowie
  • DIY
    • bullet journal
    • szycie
    • tutoriale
    • wydrukuj
  • PARENTING
    • biblioteka małego człowieka
    • dziecięte gadżety
    • moda
    • psychologia dziecięca i nastolatków
    • szkoła i nauka
    • zabawa
      • hobby
  • @
macierzyństwo

OSTATNI TAKI ROK

9 września, 2017 1 listopada, 2022 Miss Caroline5 comments1617 views

Za rok o tej porze wszystko będzie już inne. Nadejdzie nowy czas, jednak nie oznacza to, że będzie on gorszy od tego. Z pewnością będzie on dużo bardziej intensywny dla nas oboje.

Decyzję o tym, czy mój syn pójdzie w tym roku do przedszkola podejmowałam długo, ale dopiero rozmowa z Kubą utwierdziła mnie w przekonaniu, że postępuję słusznie. Z jednej strony martwiłam się kwestiami finansowymi z racji tego, że u nas publicznego przedszkola najzwyczajniej w świecie nie ma. Zastanawiałam się nad puszczeniem Kuby do przedszkola na niepełny wymiar godzin, ale niestety nie było takiej opcji. Na rozmowy z Kubą na temat przedszkola, a później szkoły poświęciłam naprawdę sporo czasu. Wszystko mu tłumaczyłam, odpowiadałam na mnóstwo pytań. Po tym wszystkim Kuba najzwyczajniej w świecie uznał, że chce jeszcze zostać w domu i za rok po prostu pójdzie do zerówki. Jego zdanie w tej kwestii było dla mnie niesamowicie ważne i zależało mi, aby miał on wpływ na tę decyzję. Prawdę mówiąc podoba mi się jego podejście i świadomość tego, że to ostatni rok, kiedy będzie mógł wstawać o dowolnej porze i nie będzie na nim jeszcze żadnych “innych” obowiązków. W tym czasie muszę pozamykać kilka bardzo ważnych spraw, które będą dla mnie niezwykle stresujące. Na samą myśl serce podskakuje mi do gardła mimo tego, że wiem, że finał powinien być dla nas bardzo pozytywny. Wracając jeszcze do tematu samego przedszkola – ja sama jestem wdzięczna rodzicom za to, że miałam możliwość nie uczęszczania do przedszkola z racji tego, że później przez następnych kilkanaście lat nasiedziałam się w szkolnej ławce wystarczająco długo. Jednocześnie nie uważam, aby przedszkole było złem najgorszym, co kiedyś próbowano mi wcisnąć do ust, absolutnie nie.

Czy martwię się tym, jak Kuba poradzi sobie w zerówce? Prawdę mówiąc nie. Niemal każdego dnia widzę, że nie ma problemów z odnalezieniem się w grupie dzieci i niemalże od razu znajduje z nimi wspólny język. Jestem więc pewna tego, że również w szkole nie będzie miał z tym większych problemów tym bardziej, że jeśli los będzie nam sprzyjał – do klasy trafi ze swoim kolegą (synem swojej matki chrzestnej).

Bardzo cieszę się, że jeszcze ten rok będzie nam dane spędzić razem i jestem pewna tego, że dobrze wykorzystamy ten czas – tak, aby z pamięci Kuby zostały same niezwykłe momenty. Przyznam szczerze, że w grubsza zaplanowałam już sobie w głowie ten czas i mam nadzieję, że plany uda mi się zrealizować.

Za rok o tej porze będziemy kompletować wyprawkę, a tymczasem… cieszymy się chwilową poprawą pogody, w końcu jesień przyszła w tym roku wyjątkowo szybko, właściwie z dnia na dzień zabierając nam promienie słońca.

Cudowny komplet dresowy Kuby to oczywiście dzieło Sprytnego Liska, który jak zawsze nas nie zawiódł. Mimo upływu czasu – nadal znajdziemy tam świetne wzory, przystępne ceny, wysoką jakość i przemiłą obsługę. Uprzedzając pytania – Kuba ma na sobie rozmiar 110. Świetnym rozwiązaniem w spodenkach Sprytnego Liska jest możliwość ściągnięcia gumki w pasie, co jest bardzo praktyczne w przypadku takich chudych szczypiorków jak Kuba. ;)

Kuba: spodnie – Sprytny Lisek | bluza – Sprytny Lisek | buty – H&M
Ja: koszula – Rosegal | spodnie – Rosegal | buty – Converse

 

 

Miss Caroline9 września, 2017
previous story

Nowy film „Bob Budowniczy: Mega pojazdy” w kinach już od 8 września!

next story

Idealny prezent dla młodej mamy

you might also like

MAJÓWKA Z MALUSZKIEM – CO ZROBIĆ, ŻEBY RZECZYWIŚCIE ODPOCZĄĆ?

9 września, 2017 1 listopada, 2022

OPIEKA NAD DZIECKIEM, A ALKOHOL – RÓB TO Z GŁOWĄ!

9 września, 2017 1 listopada, 2022

MAMO, KUPISZ MI CHOMIKA?

9 września, 2017 1 listopada, 2022

5 komentarzy

  1. mamowato pisze:
    11 września, 2017 o 09:05

    Chyba rozumiem o czym piszesz – też jestem teraz w takim “ostatnim roku” – czuję, że nadchodzą zmiany, na które niby czekam, ale mam też obawy z nimi związane :)

    Odpowiedz
    1. Mama Kubusia pisze:
      11 września, 2017 o 11:12

      Z pewnością będzie dobrze! :)

  2. Mama Kubusia pisze:
    11 września, 2017 o 11:12

    A widzisz, ja zaufałam. ;) I nie żałuję.

    Odpowiedz
  3. Justyna pisze:
    11 września, 2017 o 21:46

    Moja córka poszła teraz do przedszkola mając 3 lata. Pierwszy tydzień nie był lekki, podejrzewam, ze jeszcze nie jeden kryzys przed nami, ale kiedy idę ją odebrać, zaglądam do sali i widzę jak się bawi z innymi dziećmi, wiem, że to była słuszna decyzja.

    Odpowiedz
  4. Arbuziaki pisze:
    13 września, 2017 o 16:08

    Wiem o czym piszesz. Kiedy mój syn miał 5 lat i za rok miał pójść do zerówki też miałam wrażenie że jakiś etap w naszym życiu bezpowrotnie się kończy i w pewnym sensie było mi jednak trochę smutno z tego powodu.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

H E L L O


Karolina Lewandowska
Mieszkająca nad morzem kobieta, po uszy zakochana w muzyce klasycznej i wszystkim, co koreańskie. Niegdyś poruszała tematy, które często bywały przemilczane przez wiele blogerek. Zniknęła na wiele miesięcy, podczas których całkowicie odcięła się od blogowania. Mówi się, że ją albo się kocha, albo nienawidzi - po której stronie staniesz?


    ARCHIWUM:

    2013 - 2023 © KAROLINA LEWANDOWSKA | BLOGIEM OPIEKUJĄ SIĘ MNISI Z ZENBOX.
    Karolina nie przepada za ciasteczkami. Zjesz jedno za nią? Pewnie! Odrzuć.
    Privacy & Cookies Policy

    Privacy Overview

    This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
    Necessary
    Always Enabled
    Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
    Non-necessary
    Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
    SAVE & ACCEPT