Wydaje Ci się, że najlepszy czas na wakacje to lipiec i sierpień? Mylisz się!
Tak już jakoś się utarło – wakacje, to nad morze. I tym sposobem pod koniec czerwca, bądź na początku lipca tysiące polaków wsiada w samochody, czy pociągi i kieruje się nad morze. Nie da się ukryć, że Władysławowo jest jednym z miejsc na mapie Polski, do którego turyści przyjeżdżają latem najchętniej. I choć wakacje zaczynają się już pod koniec czerwca, kulminacyjnym momentem, w którym jest tutaj najwięcej turystów jest druga połowa lipca i pierwsza połowa sierpnia. Wtedy kolejki w sklepach są gigantyczne, ulice zapchane, a na plaży brakuje wolnych miejsc.
Czy warto wyjechać nad morze po za sezonem?
Odpowiedź na to jest prosta – oczywiście, że tak. Dodatkowo uważam, że koniec maja i czerwiec, oraz początek września – są zdecydowanie lepszym okresem na wakacje nad morzem. Dlaczego?
Tanie noclegi
Każdemu z nas zależy, żeby za kwaterę nad morzem zapłacić możliwie najniższą cenę. Jednak w szczycie sezonu pojęcie “tanie noclegi” po prostu nie istnieje. Wszystko jest przepełnione, w efekcie czego trudno znaleźć jakiekolwiek wolne pokoje – chyba, że na obrzeżach miasta. Jeżeli znajdzie się coś wolnego bliżej morza, warte będzie naprawdę ładnych pieniędzy za dobę. Po za sezonem noclegi są zdecydowanie niższe.
Po za zdecydowanie niższymi cenami pokoi, jest jeszcze kilka innych pozytywów, które przemawiają za tym, aby do Władysławowa wybrać się po za szczytem sezonu letniego. Spójrzmy chociażby na pogodę – jeśli do pisze, to w maju i czerwcu (a później we wrześniu) również można założyć strój kąpielowy i rozłożyć się na plaży. Słońce o tej porze roku wydaje się nie grzać tak mocno, a tym samym nie opalać, jednak w praktyce jest zupełnie inaczej. Leżąc na plaży bez skwaru, jaki ma miejsce w lipcu – również można się opalić.
Wybierając się do Władysławowa po za sezonem możemy liczyć również na spoooro miejsca na plaży. Nie ma bitwy o miejsce blisko morza, nikt nie rozstawia parawanów o wschodzie słońca. Można przyjść na plażę o dowolnej godzinie i bez problemu rozłożyć się z kocykiem.
ZIMOWA AKADEMIA
Masz jeszcze wątpliwości? Oczywiście, możesz je mieć, jeśli… mieszkasz nad morzem, jak my. Dla mnie wszelkiego rodzaju wycieczki nad morze nie są aż tak atrakcyjne, jak dla osób, które mieszkają na południu Polski. Dlatego z wypiekami na twarzy czekam na nową ofertę jaworzyna.com.pl – a konkretniej na ofertę Zimowej Akademii z Rodzicami, która skierowana jest dla rodziców i dzieci w wieku od pięciu do jedenastu lat. Rodzice odpoczywają, a dzieciaki bawią się z rówieśnikami pod ich czujnym okiem. Wydaje mi się być to bardzo fajną opcję i zastanawiam się nad takim wyjazdem z Kubą. A Wy byliście już na tego typu Akademiach? ;)