Zabawę ciastoliną uwielbia każde dziecko, bez względu na płeć i wiek. A gdyby tak połączyć tę zabawę z nauką czegoś nowego? To możliwe dzięki produktom linii “Modeluj i ucz się”, marki Play-Doh!
W serii “Modeluj i ucz się” dostępne są zestawy: literki i mowa, faktury i narzędzia, liczby i liczenie oraz kolory i kształty. Każdy z nich jest nie tylko świetną zabawą dla malucha, ale i umożliwia naukę czegoś zupełnie nowego. Nie jest nowością, że nauka poprzez zabawę jest lepiej przyswajalna przez dzieci i sprawia im zdecydowanie więcej radości. Każde pudełko zawiera tubki z ciastoliną, karty z zadaniami i plastikowe gadżety potrzebne do ich wykonywania. Ceny zestawów również są bardzo przystępne i co ważne, kupując je bezpośrednio od producenta (przykładowo na Allegro marki Hasbro) – a nie w sklepach z zabawkami – zapłacimy za nie sporo mniej, czasem ceny różnią się o ponad dwadzieścia złotych!
Play-Doh – Literki i mowa
Ten zestaw jest idealny dla dzieci, które zaczynają swoją przygodę z nauką liter, a jak już wielokrotnie wspominałam serce Kuby bije mocniej na widok cyferek, a z kolei litery idą nam dość opornie. U nas zestaw spisał się na piątkę! Kuba bardzo chętnie odciskał literki stempelkami w ciastolinie i równie chętnie próbował je zapamiętywać czy tworzyć wyrazy. Plansza dołączone do zestawu jest moim zdaniem bardzo przyjazna i intuicyjna dla dziecka, dzięki czemu chętniej poznaje coś nowego. Z zestawem dziecko nauczy się odróżniania emocji, będzie mogło je także wykleić z ciastoliny na twarzy dziecka.
Play-Doh – Faktury i narzędzia
Teoretycznie z nazwy “Faktury i narzędzia“, ale ja określiłabym ten zestaw słowami: kształty i zworki. W zestawie znajdziemy aż trzy walce do wałkowania ciastoliny: jeden gładki, dwa ze wzorkami. Mamy też stempelki z różnymi fakturami – kwadraciki, gwiazdki i trójkąty, oraz to, co dzieciaki lubią najbardziej – nożyczki! Możemy stworzyć własną pizzę i ciasteczka, wykleić łódkę i ubrać dziecko. Sądzę, że ten zestaw świetnie sprawdzi się u dzieci nieco młodszych niż Kuba.
Play-Doh – Liczby i liczenie
Zestaw “Liczby i liczenie” najbardziej przypadł Kubie do gustu, chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego. W pudełku znajdziemy tubki z ciastoliną, stempelki ze zwierzętami morskimi, karty z cyframi i planszę z zadaniami. Maluch uczy się rozróżniania pojęć “mniej” i “więcej“, zapamiętuje, które zwierzęta morskie żyją na lądzie, a które pod wodą. Najfajniejszą zabawą jest chyba jednak formowanie cyfr z ciastoliny, co okazało się być bardziej angażujące niżeli pisanie ich na kartce papieru.
Play-Doh – Kolory i kształty
“Kolory i kształty” to idealna pozycja dla młodszych dzieci, które dopiero uczą się je rozpoznawać, ale nie oznacza to, że zestaw nie przypadnie do gustu pięciolatkowi. Z tym zestawem dziecko poznaje kolory, kształty, a także uczy się zapamiętywania geometrycznych wzorów, typu: żółty trójkąt, żółty trójkąt, czerwone kółko, niebieski kwadrat…
Nie da się ukryć, że nie było to pierwsze spotkanie Kuby z zestawami marki Play-Doh, jednak przyznać, że wyłącznie seria “Modeluj i ucz się” zajęła go na tak wiele godzin. Od kilku dni mam wrażenie, że w ogóle nie mam w domu dziecka! Siedzi, wykleja, wycina, formuje – te prezenty urodzinowe okazały się być strzałem w dziesiątkę!
Przepiękne zdjęcia. To po pierwsze. Po drugie- uwielbiam ciastolinę. Jej zapach, konsystencję i frajdę jaką zawsze zapewnia naszym dzieciakom.
Dziękuję – co do zdjęć, nie było łatwo. Zresztą widać to na filmiku, który wypuściłam dzisiaj na fan page. ;)
Lubię gadżety dla dzieci, które przemycają naukę przez zabawę. Świetne kolory są w tej ciastolinie.
To prawda, mega wyraziste!
Ależ fajne zestawy! U nas z pewnością sprawdziłby się zestaw Kształty i Kolory, może podsunę dziadkom tę propozycję jako pomysł na Święta :)
Patrycja, koniecznie! :)
Wow, ale fantastyczna zabawa. Moja córka byłaby zachwycona zwłaszcza wyklejaniem twarzy :)
;)
Uwielbiamy ciastolinę i wszelkie inne masy plastyczne – ale z Play Doh akurat jeszcze nie mieliśmy do czynienia. Czas to zmienić – bo widzę, ze mają naprawdę świetne zestawy :)
takie zabawki są najlepsze.. urzekają rodziców a tym samym zachęcają do wspólnej zabawy z dzieckiem. Duet idealny:)
Właśnie rozwiązałaś mój problem prezentu pod choinkę.